Warunki atmosferyczne oraz inne czynniki sprawiają, że z czasem nasz dach nie wygląda tak jakbyśmy sobie tego życzyli. Mech, kurz, opadające liście, igły, opady atmosferyczne oraz inne zabrudzenia są najczęstszą zmorą pokryć dachowych. Co zatem zrobić w takiej sytuacji? Jak sprawdzić, aby przywrócić mu dawny blask? Przedstawiamy kilka prostych trików, które sprawią, że dach na nowo stanie się wizytówką domu.


Mycie dachu

Wydawałoby się, że tak prozaiczna czynność nie wskóra wiele w kwestii zabrudzonego dachu. Otóż nic bardziej mylnego. Zaletą dachu blaszanego jest to, że ze wszystkich rodzajów pokryć dachowych, to właśnie z niego najłatwiej usunąć zabrudzenia poprzez właśnie umycie go. Tutaj najprostszym sposobem jest użycie myjki ciśnieniowej, o której dostępność w większości domów nie trudno. Najlepiej gdyby nasza myjka posiadała funkcję dozownika piany co zdecydowanie zwiększy efektywność mycia dachu oraz ułatwi nam pracę. Mycie dachu wykonujemy idąc w kierunku od kalenicy w dół dachu. W przypadku blachodachówki świetnie sprawdzają się również preparaty do mycia samochodu. Jeżeli powyższe czynności okażą się niewystarczające, można użyć środków chemicznych, ale tutaj należy pamiętać o tym, aby były to preparaty przeznaczone specjalnie do tego rodzaju pokrycia. Niewłaściwie dobrany środek, w szczególności agresywne substancje chemiczne, może zniszczyć powłokę blachodachówki a tym samym pozbawić nas gwarancji producenta. Oczywiście wszelkie preparaty, których użyjemy domycia, nie mogą pozostać na powierzchni dachu, na koniec muszą być zmyte strumieniem wody.

Czyszczenie dachu

W przypadku, gdy samym myciem nie osiągnęliśmy pożądanego efektu, możemy jeszcze wykonać dodatkowo czyszczenie dachu. Jest to szczególnie wskazane do usuwania nalotów powstałych z mchu, glonów i porostów, które często pojawiają się na takich pokryciach jak właśnie dach blaszany. Niezbędny do tego będzie odpowiedni detergent, przeznaczony do usuwania mikroorganizmów z połaci oraz gąbka lub szczotka. Jeżeli zdecydujemy się na czyszczenie dachu szczotką, warto zwrócić uwagę aby nie była ona twarda, zalecane jest użycie możliwie miękkiej szczotki. W czyszczeniu stosujemy również taką samą zasadę jak przy myciu dachu, czyli sprawdzamy rodzaj środków i unikamy tych agresywnych. W celu zabezpieczenia pokrycia przed porastaniem na przyszłość, możemy zastosować taśmy cynkowe lub druty miedziane. Jest to może mało popularna metoda, ale na pewno warta uwagi.

Malowanie dachu

Jest to krok na pewno warty głębszego zastanowienia. Z jednej strony efekty malowania będą mocno widoczne i zapewnią dużą zmianę w wyglądzie naszego dachu, ale już po pierwszym malowaniu wzrasta tempo powstawania na nim zabrudzeń. Gdy po rozważeniu zdecydujemy się jednak na malowanie dachu, powinniśmy zacząć od umycia oraz wyczyszczenia dachu, które zostały opisane powyżej. Następnie impregnujemy dach i możemy zabierać się do malowania. Niezbędne do tego celu są odpowiednie warunki pogodowe. Nie powinniśmy podejmować tej czynności gdy pada deszcz, podczas upałów oraz mrozów i w zbyt wysokiej wilgotności powietrza. Używamy do tego celu farb dedykowanych blachodachówce. Samo nakładanie farby odbywa się dosyć analogicznie do pokrywania innych powierzchni. Do wyboru mamy pędzle, wałki, natryski do farb. Zalecane jest nałożenie dwóch warstw dla wzmocnienia efektu. Warstwy te powinny być nakładane w odpowiednich odstępach czasowych. Po zakończeniu prac nasz dach wygląda czysto, świeżo oraz odzyskuje dawny blask i pełną funkcję ochrony domu na kolejne lata.

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież