Malowanie grzejnika to dobry pomysł. Jak kaloryfer sprawnie działa, a nie podoba się nam jego wygląd. W celu dokładnego pomalowania grzejnika należy odłączyć go od instalacji i zdjąć ze ściany. Ta czynność wymaga spuszczenia wody z instalacji grzewczej więc ta operację można wykonać wiosną lub latem. Jest to kłopotliwe głównie w domach wielorodzinnych. Taki grzejnik jest ciężki więc potrzebna jest pomoc drugiej osoby. Grzejnik nie stoi w miejscu trudno dostępnym więc można odnowić go i przystąpić do malowania nie zdejmując ze ściany.

Malowanie grzejnika żeliwnego – krok po kroku.

Krok 1. Zmatowanie starej farby – jeśli chcemy pomalować grzejnik na nowy kolor, to trzeba najpierw zmatowić powłokę grzejnika. W tym celu używa się szlifierek oscylacyjnych i mimośrodowych, a w miejscach trudno dostępnych używamy papieru ściernego. W ten sposób trafi się w wszelkie zagłębienia. Gdy farba straci połysk pył trzeba usunąć najpierw suchą szmatką, a następnie zwilżoną.

Krok 2. Usuwanie rdzy – jeśli grzejnik jest częściowo zardzewiały lub po wielokrotnym malowaniu widać nieestetyczne zacieki w zaschniętej farby, to do szlifowania potrzebny będzie inny sprzęt. W tym celu należy sięgnąć po wiertarkę lub szlifierkę kontową na którą nakłada się ściernicę szczotkową. Jest to końcówka z z drutami lub sztywnymi sznurami nylonowymi. Po uruchomieniu czyści się metal do żywego.

Krok 3. Jakich farb użyć – malowanie grzejników żeliwnych można wykonać zwykłą farbą ftalową lub akrylową do metalu. Trzeba upewnić się czy farba wytrzyma temperaturę 30-40 stopni Celsjusza , bo tyle maksymalnie osiągają grzejniki centralnego ogrzewania. W innym przypadku jeśli będzie białą, to szybko zżółknie. Jeśli chcemy zachować biel i dobry stan powłoki na dłużej najlepiej wybrać specjalną farbę do kaloryferów i rur, która wytrzyma temperaturę do 100 stopni Celsjusza. Ciekawostką są farby do grzejników w sprayu. Malowanie nimi jest bardzo wygodne. Gdy stara powłoka jest bardzo zniszczona, to najpierw warto użyć farby podkładowej, a następnie użyć tej właściwej. Farby do grzejników są zazwyczaj białe i przeważnie nie nadają się do do barwienia w mieszalnikach. Jeśli decydujemy się na farby ftalowe i akrylowe do metalu. W sklepach różnych można wybrać taką farbę bazową i w punkcie mieszania wybrać komputerowo kolor, który będzie pasował do ścian lub mebli.

Krok 4. Czym to zrobić – malowanie grzejnika rozpoczynamy w temperaturze pokojowej. Jeśli robimy to w sezonie grzewczym, to po malowaniu ogrzewanie mieszkania najlepiej ponownie włączyć po upływie 24 godzin. Przed rozpoczęciem malowania należy użyć szmatki, aby zetrzeć kurz i przemyć benzyną ekstrakcyjną. Po wyschnięciu najpierw maluje się farbą podkładową o właściwościach antykorozyjnych. Do malowania używa się pędzla. To pędzel płaski, na długim zakrzywionym trzonku. Łatwo nim sięgnąć do wąskich przestrzeni między żeberkami. Grzejniki płytowe można malować zwykłym pędzlem lub wałkiem. Grzejniki można malować pistoletem natryskowym. To szybki i skuteczny sposób pod warunkiem, że lepkość farby nie przekracza możliwości pistoletu. Grzejniki rurowe i rury można malować zwykłym małym pędzlem. Wygodnie jest użyć specjalnego wałka do rur. Przydatnym narzędziem do malowania grzejników jest specjalna rękawica malarska. Zakładamy ją na dłoń i zanurzamy w farbie, a po chwili rury pomalowane.

Jaka farba do kaloryferów będzie najlepsza?

W pierwszej kolejności warto odpowiedzieć sobie na pytanie, czy malowanie grzejników możemy wykonać zwykłą farbą do metalu. Absolutnie nie! Trzeba wziąć pod uwagę warunki w jakich powłoka będzie eksploatowana. Mamy tu do czynienia głównie z wysokimi temperaturami. Gdybyście pomalowali grzejnik zwykłą farbą, to wkrótce moglibyście zauważyć żółknięcie odcienia powłoki lub zmianę barwy. W dalszej kolejności wystąpiło by łuszczenie i odspajanie warstwy farby.

Poszukiwany jest produkt, który współpracuje z podłożami metalowymi jednocześnie będąc odporny na działanie wysokich temperatur. Farba do kaloryfera powinna być dobrze przyczepna do podłoża oraz zapewnić doskonałe krycie. Na uwagę zasługuje między innymi emalia ftalowa przeznaczona do ochronno-dekoracyjnego malowania grzejników. Jest to farba do żeliwa i stali. Tworzy powłokę odporną na temperaturę nawet +80 stopni Celsjusza, która nie żółknie mimo długiego użytkowania. Ponadto są odporne na działanie czynników mechanicznych. Farba charakteryzuje się wysoką wydajnością, a jej receptura minimalizuje efekt powstawania śladów po pędzlu.

Malowanie grzejników – najważniejsze zasady

Jak wybrana jest już konkretna farba do grzejników, a kaloryfer jest wyczyszczony i zimny, można przystąpić do malowania. Jeśli grzejnik malowany jest zawieszony na ścianie warto folią zabezpieczyć podłogę, a taśmą malarską haki mocujące grzejnik. Malując grzejnik nie natryskowo, farbę należy rozprowadzać pędzlem w trudno dostępnych miejscach na przykład łączenie żeberek i wklęsłe miejsca na kaloryferach panelowych. Powierzchnie wypukłe i gładkie można malować wałkiem z gąbkowym lub o krótkim włosiu. Tył grzejnika najlepiej pomalować długim zakrzywionym pędzlem. Gdy cały grzejnik jest pomalowany należy pozostawić do wyschnięcia. Okres wysychania farby to około 12 godzin.

Renowacja grzejników odświeża wnętrze i sprawia, że mieszkanie wygląda na schludne i zadbane. Modne barwy sprawdzają się zarówno w nowoczesnych jak i klasycznych wnętrzach. Jeśli szukasz odpowiedniego sposobu na odnowienie mieszkania, to zatroszcz się o swoje kaloryfery.

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież